Polecane

Grupy ochrony zdrowia i środowiska pozywają EPA w związku z nowymi przepisami dotyczącymi substancji toksycznych

 Earth Justice, United Steelworkers, Environmental Defense Fund i inne grupy interesu publicznego pozywają administrację Trumpa w związku z dwoma nowymi przepisami dotyczącymi substancji toksycznych. Grupy te złożyły w zeszłym tygodniu petycje w Sądzie Apelacyjnym Stanów Zjednoczonych dla 9. okręgu (U.S. Court of Appeals for the 9th Circuit). Zwracają się do sądu o ponowne rozpatrzenie przepisów, które EPA opublikowała 20 lipca 2017 roku. Grupy będą argumentować, że przepisy te są sprzeczne z intencjami Kongresu.


Daniel Rosenberg i Jennifer Sass z Natural Resources Defense Council wykorzystują te zdjęcia, aby zilustrować sprawę.  Jest to różnica między intencjami Kongresu, który znowelizował Ustawę o Kontroli Substancji Toksycznych (TSCA), a tym, co administrator EPA Scott Pruitt zrobił z nowym prawem.


Jedna z zakwestionowanych zasad dotyczy procesu i kryteriów identyfikacji substancji chemicznych o wysokim priorytecie dla oceny ryzyka. Kryteria przyjęte przez EPA zawężają zakres ich oceny, obejmując tylko niektóre zastosowania ocenianej substancji chemicznej.


"Trump EPA celowo ominęła wyraźny wymóg ustawy, aby oceny bezpieczeństwa opierały się na WSZYSTKICH zastosowaniach chemikaliów. Pozwalając na ignorowanie niektórych, a nawet większości zastosowań chemikaliów, EPA proponuje zrobienie tego samego, co nowe prawo miało powstrzymać" - powiedział Mike Belliveau, Dyrektor Wykonawczy Environmental Health Strategy Center.


Wyodrębnienie tego czy innego zastosowania źle oddaje liczne sposoby, w jakie ludzie są narażeni na działanie substancji toksycznych. Dzielenie potencjalnych narażeń na plasterki i kostki było słabą stroną 40-letniego prawa. Kongres zamierzał naprawić to niedociągnięcie, gdy w 2016 r. wprowadził poprawki do TSCA.


Jak pisze Richard Denison z Environmental Defense Fund:


"Reformując TSCA, Kongres wyraźnie wymagał, aby EPA określała, czy substancja chemiczna, a nie poszczególne zastosowania, stanowi nieracjonalne ryzyko, i aby robiła to poprzez przeprowadzanie kompleksowych ocen ryzyka. Wynika to z faktu, że chociaż narażenie wynikające z pewnych zastosowań substancji chemicznej rozpatrywane oddzielnie może stanowić niewielkie ryzyko dla niektórych grup ludzi, to jednak po połączeniu wielu narażeń i uwzględnieniu wszystkich potencjalnie podatnych subpopulacji, taka substancja chemiczna może stanowić nieracjonalne ryzyko i uzasadniać ograniczenia."


Druga kwestionowana zasada jest uzupełnieniem pierwszej. Dotyczy ona procedur określania, czy substancja chemiczna o wysokim priorytecie stanowi "nieracjonalne ryzyko dla zdrowia lub środowiska".  Jest to kluczowe sformułowanie w poprawkach z 2016 roku. Zostało ono opracowane w celu zapewnienia, że prawo będzie kładło nacisk na ochronę zdrowia.


Grupy interesu publicznego złożyły trzy różne pozwy w sprawie przepisów. Environmental Defense Fund jest stroną w jednym z pozwów, Natural Resources Defense Council w innym, a koalicja grup, w tym Safer Chemicals Healthy Families i Union of Concerned Scientists, jest stroną w trzecim pozwie (tutaj, tutaj). Grupy te złożyły swoje petycje w sądzie w zeszłym tygodniu. W późniejszym terminie będą musiały przedstawić swoje argumenty przeciwko dwóm przepisom EPA.


Linda Reinstein z organizacji Asbestos Disease Awareness Organization, dołączając się do pozwu wraz z Safer Chemicals Healthy Families, powiedziała:


"Zaniechanie przez EPA przeglądu i ograniczenia stosowania azbestu w 1991 roku doprowadziło do tego, że tysiące ludzi było narażonych na kontakt ze śmiertelną substancją, co spowodowało niezliczone nowe przypadki międzybłoniaka. Podobne zaniedbania w ramach nowego prawa będą miały, co tragiczne, podobne śmiertelne skutki."

itnews24.pl
itlife.pl
ofio.pl
rp.pl

Komentarze

Popularne posty